Sztuczna Patointeligencja: Welcome to the Muppet Show

Tekst powstał w ramach współpracy z Nową Fantastyką.

Loading the Elevenlabs Text to Speech AudioNative Player…

Zamiast uważać na zajęciach z metodologii badań naukowych, kopałem tunele w Minecraftcie. Egzamin z teorii wiedzy zdałem przez znajomego. A teraz mam rozwiązać ambitne, analityczne zadanie, które – opinii wszystkich wokół – idealnie odpowiada moim kompetencjom.. I tylko ja wiem, jak bardzo się mylą.

Na szczęście mam jedną umiejętność, której nie uczy (jeszcze) żaden uniwersytet: potrafię rozmawiać z AI. Kilkanaście dobrze dobranych promptów, parę iteracji, odrobina edycji… i mam gotowy raport, który robi wrażenie nawet na mojej szefowej. Szefowej, która – jak się okazuje – też nie przeczytała go do końca. Zrobił to za nią  językowy asystent.

Wchodzimy w erę tekstów pisanych przez maszyny, które czytane (czy może raczej: analizowane) są przez inne maszyny. W świecie nauki, redakcji i instytucji coraz więcej gestów zostaje tylko gestami – symulacją głębokiego namysłu, recenzji czy analizy. W tekście dla Nowej Fantastyki przyglądam się temu z bliska: w jakim stopniu  AI przejęła procesy twórcze w nauce, mediach i biznesie? I co to właściwie znaczy w kontekście  naszej – tj. autorów i odbiorców – wiarygodności. Zapraszam do lektury.

Profesor zarządzania Akademii Leona Koźmińskiego, gdzie kieruje katedrą MINDS (Management in Networked and Digital Societies). Pracuje też jako faculty associate w Berkman-Klein Center for Internet and Society na Harvardzie. Wiceprezes Polskiej Akademii Nauk. Członek Rady Programowej CampusAI.

Podziel się

Może Cię zainteresować