Twój koszyk jest obecnie pusty!
Inez Okulska: Trochę przekornie zapraszamy do naszego stołu Instytut Humanites, który w swojej nazwie, centrum i na sercu ma człowieka, tego naturalnego, z całym dobrodziejstwem inwentarza, a nie sztuczną inteligencję. Ale można Twój – Instytutu – ważny głos usłyszeć w rozmowach o kompetencjach przyszłości, a tu już ścieżki ludzi i modeli AI się mocno przecinają.
Zofia Dzik*: Nie wiem, dlaczego przekornie 🙂 Myślę, że Twoje pytanie jest wręcz w punkt, bo trudno sobie wyobrazić tę dyskusję bez humanistycznego wątku! Przecież technologia, w tym AI, jest na koniec dnia narzędziem, nie podmiotem, ma być tworzona z myślą o człowieku, by wspierać nas jako ludzi. Ta myśl jest też podstawą całego AI Act bazującego na filozofii trustworthy AI.