Brąz dla Polski na Międzynarodowej Olimpiadzie Filozoficznej

Tegoroczny maturzysta z 1 LO im. Kopernika w Łodzi zdobywa brąz na olimpiadzie w Helsinkach, pisząc esej na temat AI. Temat ten wybrało też 3 innych laureatów, w tym zwycięzca złotego medalu.

Paweł Szlachciński, bo o nim mowa, został jednym z dziesięciu laureatów konkursu, w którym wzięło udział 120 uczestników z 52 krajów. Polska konkuruje na tej scenie praktycznie od jej powstania, czyli roku 1993. Sama olimpiada ma też ciekawe zasady. Uczestnicy mają cztery godziny na napisanie eseju filozoficznego na jeden z czterech podanych tematów. Tematy są udostępniane w czterech oficjalnych językach – angielskim, hiszpańskim, francuskim i niemieckim – a student musi wybrać język inny niż jego własny: Paweł napisał esej po angielsku. Tematy oczywiście nie są znane przed konkursem, a prace pisze się na laptopach bez dostępu do internetu. Jedyną pomocą, z której mogą korzystać studenci, jest słownik… w wersji papierowej.

Esej Pawła można przeczytać pod tym linkiem, a ze wszystkimi tematami i pracami pozostałych laureatów można zapoznać się tutaj. Nasz laureat wybrał temat 4, który był cytatem z książki Kate Crawford, The Atlas of AI: Power, Politics, and the Planetary Costs of Artificial Intelligence (2021) – co ciekawe, w tej edycji temat dotyczący sztucznej inteligencji, był najczęściej wybieranym przez uczestników. Jak widać, AI przykuwa uwagę także filozofów:

Sztuczna inteligencja nie jest obiektywną, uniwersalną ani neutralną techniką obliczeniową, która dokonuje ustaleń bez ludzkiego kierunku. Jej systemy są osadzone w społecznych, politycznych, kulturowych i ekonomicznych realiach, kształtowane przez ludzi, instytucje i imperatywy, które decydują o tym, co robią i jak to robią. Są zaprojektowane tak, aby dyskryminować, wzmacniać hierarchie i utrwalać wąskie klasyfikacje. Kiedy są stosowane w kontekstach społecznych, takich jak policja, system sądownictwa, opieka zdrowotna i edukacja, mogą odtwarzać, optymalizować i wzmacniać istniejące strukturalne nierówności. To nie jest przypadek: systemy AI są zbudowane tak, aby widzieć i interweniować w świecie w sposób, który przede wszystkim przynosi korzyści państwom, instytucjom i korporacjom, którym służą.

Paweł w swoim eseju po części zgadza się z autorką, ale też zwraca uwagę na inne aspekty rozwoju AI:

(…) możemy powiedzieć, że informacje, które posiadają sieci neuronowe, są inteligentnym projektem bez inteligentnego projektanta – czymś funkcjonalnym i w pewien sposób racjonalnym, ale co nie zostało w pełni zaprojektowane przez inteligentne stworzenie świadome swojego celu. Oczywiście techniczne aspekty są efektem ludzkiego projektowania, ale przepływ informacji i jej ewolucja w czasie nie są w pełni zaprojektowane; są raczej statystyczne i probabilistyczne.

No właśnie: na ile AI jest kształtowana w określonym celu na „obraz i podobieństwo” swoich twórców, a na ile jej obecna postać i możliwości są tylko kwestią losowości w ogromie danych, na których operuje? Czy możemy już mówić o dobrym i złym AI? Jest wiele przypadków, gdzie sztuczna inteligencja nie tylko ułatwia nam życie, ale też usprawnia procesy krytyczne – dobrze zaprojektowane systemy AI już wspomagają np. diagnostykę, korzystając z mocy obliczeniowej potrzebnej do porównania i analizy zdjęć obrazowych, których nie ma żaden, nawet najbardziej doświadczony człowiek (z racji tego, że jest człowiekiem właśnie). Ale jest znanych też kilka przypadków, kiedy modele wydawały stronnicze osądy, czasami decydujące o przyszłości wielu osób:

  • algorytmy wykorzystywane w amerykańskim programie penitencjarnym COMPAS dwukrotnie częściej negatywnie oceniały czarnoskórych skazańców niż białych,
  • system rekrutacyjny wykorzystywany w firmie Amazon rekomendował częściej mężczyzn niż kobiety na niektóre stanowiska,
  • czy modele generatywne, które albo przedstawiają osoby bogate czy na stanowiskach dyrektorskich jako wyłącznie białych mężczyzn (DallE czy Stable Diffusion), albo przestrojone w drugą stronę, twierdzą, że bywały kobiety-papieżyce i to w dodatku czarnoskóre (Google Gemini).

Modele AI uczą się głównie na danych wytworzonych przez człowieka, poznając przy tym kontekst całej historii ludzkości. A ta – jak wiemy – posiada nie tylko piękne i znaczące momenty, ale też wiele tych niechlubnych, naznaczonych krzywdą i uprzedzeniami. Dlatego osoby odpowiedzialne za ich trenowanie tym bardziej muszą przykładać wagę do minimalizowania tych uprzedzeń. Na szczęście coraz większa jest świadomość instytucji i firm tworzących modele AI, fundacji skupiających się na etyce AI oraz nowo powstająca legislacja, w tym Europejski AI ACT. Wszyscy oni będą stać na straży tej ważkiej kwestii.

Pozostałe prace laureatów Olimpiady na temat AI, wnikliwe i trafne w wielu obserwacjach pokazują, że młode pokolenie interesuje się tym, jaką rolę odegra AI w ich przyszłości – i to nie tylko w materialnym, ale i moralnym aspekcie. I może jest tak, jak pisze Adam Kotecki w swoim poście, że dzięki sztucznej inteligencji czeka nas złoty wiek filozofii? A skąd u młodego laureata olimpiady akurat zainteresowanie filozofią i sztuczną inteligencją? Zapytany przeze mnie, odpowiedział:

Filozofią zacząłem interesować się poprzez książkę Michała Hellera pt. „Filozofia nauki” i inne jego prace. Porusza on tematy filozoficzno-teologiczne w kontekście rozwoju wiedzy naukowej, a samo zainteresowanie chemią i naukami matematyczno-przyrodniczymi rozwijało się równolegle, a nawet wynikało z poszerzania wiedzy o tamtych zagadnieniach. Na temat związany ze sztuczną inteligencją zdecydowałem się, gdyż po pierwsze, miałem jakieś wcześniejsze przemyślenia i informacje na ten temat i po drugie, byłem w trakcie czytania książki Daniela Dennetta o świadomości, która częściowo dotyczyła tych zagadnień.


Paweł Szlachciński (w środku) i 2 innych laureatów

Pedagogom z 1 Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika z Łodzi redakcja hAI Magazine Online serdecznie gratuluje zdolnego wychowanka, zaś Pawłowi Szlachcińskiemu życzy wielu sukcesów w dalszej karierze naukowej i zawodowej.

Seweryn Jakubiec

Senior Product Manager w branży IT, obserwator świata tech i AI, muzyk-amator, wielbiciel kotów rasy Devon Rex

Podziel się

Może Cię zainteresować