Chiny nie chcą być już zależne od Nvidii. Trwają testy układów AI Ascend

Wyścig w branży sztucznej inteligencji trwa. I choć dziś zdecydowana większość najpopularniejszych rozwiązań pochodzi z USA, to Chiny zaczynają deptać im po piętach.

Huawei Ascend AI 910C

Nie da się ukryć, że jednym z motorów napędowych obecnego rozwoju generatywnej sztucznej inteligencji jest technologia i hardware od Nvidii. Jednak chińskie firmy z powodu sankcji ekonomicznych nie mają dostępu do najlepszych rozwiązań dostarczanych przez amerykańskich producentów, co spowalnia ekspansję projektów AI z Kraju Środka. Ten problem – poprzez stworzenie układu AI Ascend –  postanowił rozwiązać Huawei. Ten chiński odpowiednik H100 ma zasadniczo zmienić zasady gry i uniezależnić Chiny od technologii Nvidii.

Niezależność poparta patentami 

Według najnowszego raportu WIPO (Światowa Organizacja Własności Intelektualnej), jeśli chodzi o liczbę patentów związanych z generatywną  sztuczną inteligencją, w ostatniej dekadzie przodowały właśnie Chiny. W latach 2014-2023 złożyły 38 210 patentów w tej dziedzinie. Stanowi to około 70% wszystkich patentów na generatywną AI na świecie. Co ciekawe, Stany Zjednoczone zgłosiły w ciągu ostatniej dekady „tylko” 6276 patentów. Ta liczba patentów w żaden sposób nie przełożyła się na przewagę w branży AI, jednakże jest ona wyraźnym sygnałem, że Chiny mają nie tylko ambicję, ale także i potencjał. 

Wyraźnie widzimy wzrost zainteresowania genAI w Kraju Środka. Przykładem może być Ernie 4.0 od Baidu (chiński Google), który ma mieć możliwości porównywalne z ChatemGPT-4o od OpenAI. Swoje chatboty AI ma także Alibaba Group (Qwen), czy gigantyczna gamingowo-technologiczna korporacja o globalnych zasięgach, czyli Tencent (Hunyan). Na poletku narzędzi genAI dzieje się także sporo, czego najlepszym dowodem jest to, że np. taki KlingAI (chiński odpowiednik Sory od OpenAI) coraz mocniej rozpycha się nawet w  Europie.

Chiny chcą rozwoju AI na własnych zasadach – Huawei Ascend 910C AI

Chińscy giganci technologiczni, czyli przytoczeni powyżej Baidu, Alibaba Gropu, Tencent czy ByteDance chcą rozwoju i drastycznego zwiększenia mocy obliczeniowej. Do tego potrzebne są jednak chipy od Nvidii, których zakup jest ostatnio praktycznie uniemożliwiony z powodu zmiany polityki handlowej USA. Chiński rząd stwierdził, że  ze względu na wysoki potencjał tamtejszych przedstawicieli branży sytuacja wymaga szybkiej interwencji,. Rozwiązaniem problemu braku dostępności do chipów od Nvidii zajął się Huawei, czyli firma technologiczna znana polskim konsumentom głównie dzięki smartfonom i tabletom.

Według najnowszych doniesień, Huawei testuje swój nowy układ AI Ascend 910C, który ma być jednoznaczną technologiczną odpowiedzią na H100 od Nvidii. Firma miała zaoferować testy największym graczom na chińskim rynku, którzy obecnie korzystają z chipów firmy Jensena Huanga. Choć oficjalna specyfikacja chipu Huawei Ascend 910C AI pozostaje tajemnicą schowaną za Chińskim Murem, to Huawei ma gwarantować utrzymanie poziomu technologicznego względem H100. Według nieoficjalnych informacji Ascend 910C AI osiąga wydajność do 256 teraoperacji na sekundę (TOPS). 

Jeremiasz Krok

Redaktor prowadzący hAI Magazine, copywriter i praktyk narzędzi genAI.

Podziel się

Może Cię zainteresować