Twój koszyk jest obecnie pusty!
Wykorzystująca generatywną sztuczną inteligencję platforma Showrunner odkrywa nowe oblicze interaktywności mediów – pozwala bowiem wcześniej biernym widzom stawać się aktywnymi twórcami seriali telewizyjnych. The Simulation (dawniej Fable Studio) właśnie ogłosiło aż dziesięć seriali internetowych (tzw. web series), stworzonych za pomocą Showrunnera. Przy odpowiednim promptowaniu można stworzyć seriale w różnym stylu: od anime, przez stylistykę charakterystyczną dla wytwórni Pixar, aż po styl znany właśnie z South Park. W rozmowie z „Forbes” CEO Edward Saatchi entuzjastycznie oznajmił, że Showrunner to taki Netflix AI – oglądaj gotowy odcinek lub stwórz własny.
Showrunner ma już gotowe modele i style seriali. Jakie chcesz stworzyć?
Hutzpa!, Exit Valley, Pixels, Sim Francisco i What We Leave Behind to seriale osadzone w wirtualnym świecie Sim-Francisco. Użytkownicy mogą wygenerować sceny i odcinki trwające od 2 do 16 minut, podając zaledwie od 10 do 15 słów w formie promptu. Wszystkie odcinki zawierają dialogi, głosy, montaż, różne typy ujęć, spójne postacie i rozwój fabuły generowane przez sztuczną inteligencję. Osoby chcące wykorzystać swoją kreatywność, mogą podjąć się zaawansowanej edycji scenariusza, ujęć, dźwięków i przerabiać klatkę po klatkę w danym odcinku.
Niemniej, warto podkreślić, że Showrunner jest kierowany głównie do użytkowników nietechnicznych i amatorów, a co za tym idzie: jest szeroko dostępny i nie wymaga większych umiejętności, ale też średni poziom efektów będzie pewnie bardziej ćwiczeniowy niż wysoko artystyczny.
„Generowanie nowego programu telewizyjnego powinno być tak proste, jak przeglądanie Netflixa w poszukiwaniu programu” – powiedział w rozmowie z „Forbes” Philipp Maas, współtwórca Showrunnera.
W ramach premiery platformy Showrunner wypuścił dwa odcinki Exit Valley – satyry o Silicon Valley z udziałem ikonicznych postaci, takich jak Elon Musk, Mark Zuckerberg i Sam Altman. Program jest animowaną komedią, która ma mieć 22 odcinki. Jak poinformowała firma, część odcinków zostanie stworzona przez Fable Studio, a druga część wygenerowana przez użytkowników. O tym, jakie odcinki finalnie znajdą się w pierwszym sezonie, zadecyduje jury złożone z filmowców i zespołu kreatywnego. Inne programy, takie jak Ikiru Shinu i Shadows over Shinjuku, osadzone w Neo-Tokio, w unikatowych światach anime, będą otwarte na interakcję użytkowników jeszcze w tym roku.
South Park był projektem badawczym Fable
Po opublikowaniu artykułu naukowego przez Fable dowiedzieliśmy się, że kontrowersyjne odcinki South Park generowane przez sztuczną inteligencję były elementem projektu badawczego. W ramach wspomnianego artykułu można przeczytać więcej o modelu SHOW-1, który odpowiada za pisanie scenariuszy, produkowanie i reżyserowanie odcinków, ale także za montaż, udźwiękowienie i animację. A wszystko to dzieje się za sprawą generatywnej sztucznej inteligencji.
Oto przykładowy materiał wygenerowany na platformie Showrunner:
Showrunner to nie Pika czy Runway
Specjaliści z branży dość szybko zaczęli porównywać Showrunnera do istniejących już narzędzi AI, takich jak Pika czy Runway. Warto jednak podkreślić, że działanie Showrunnera jest nieco inne niż generowanie niemych wideo z losowymi treściami z banków zdjęć czy wideo. W ramach platformy Showrunner możemy wygenerować w pełni realistyczny odcinek telewizyjny na podstawie wspomnianych już modeli oraz stylów. Na chwilę obecną nie możemy wygenerować natomiast treści fabularnych, w których występują wiernie odtworzone realne postacie aktorskie. To oznacza, że jeśli chcielibyście napisać własny finał Gry o tron czy wygenerować dalsze losy bohaterów skasowanych seriali takich jak Miecz prawdy czy Sense8, to aktualnie jest to niemożliwe.
Biorąc pod uwagę tempo rozwoju modeli multimodalnych, możemy być pewni, że za chwilę narzędzia takie jak Showrunner pozwolą na generowanie aktorskich produkcji. Tylko co na to powiedzą prawdziwi aktorzy – i jak taką formę przyjmie publiczność? Stay tuned!