Twój koszyk jest obecnie pusty!
I nie będziemy z nim już tylko rozmawiać. OpenAI obiecuje, że nowy model całkowicie odmieni sposób, w jaki korzystamy z ich flagowej usługi. Ma być prościej, szybciej i przede wszystkim – mądrzej.
Koniec z technicznym chaosem
Dotychczasowe modele i ich przeznaczenianie nie zostaną zlikwidowane, ale zyskają dopalacz o nazwie GPT-5, który zautomatyzuje wybór technik do naszych zapytań. Do tej pory, jeśli korzystałeś/aś z ChataGPT, stawałeś/łaś przed koniecznością ręcznego decydowania, której wersji modelu użyć – czy to GPT-3.5, czy może nowszych, takich jak GPT-4o czy nawet GPT-o3 mini. Ta konieczność wyboru wprowadzała niepotrzebny chaos, a także wymagała od Ciebie pewnej orientacji technicznej. A to mogło prowadzić do frustracji i marnowania czasu na poszukiwanie optymalnego rozwiązania.
Nowy system działania oznacza, że chatbot sam, w inteligentny i dynamiczny sposób zdecyduje, kiedy zastosować najprostszą i najbardziej efektywną metodę (znaną z takich modeli jak GPT-3.5 czy GPT-4.5), a kiedy uruchomić pełną moc obliczeniową z zaawansowanym rozumowaniem (np. GPT-o3).
Koniec z brakiem dostępu do najlepszych modeli
OpenAI nie tylko ujednolica model, ale także udostępnia go wszystkim, co wpływa na demokratyzację dostępu do zaawansowanej sztucznej inteligencji. Nowy model trafi nawet do użytkowników darmowej wersji ChataGPT. I to bez konieczności zakładania konta.
Oczywiście i tu jest pewien „haczyk”. Osoby, które korzystają z płatnych subskrypcji, nadal będą miały dostęp do pełnej mocy obliczeniowej, wyższych limitów zapytań, szybszego działania oraz szeregu jeszcze bardziej zaawansowanych funkcji.
Koniec z „zapominaniem”
Jednym z największych ograniczeń obecnych modeli AI jest ich tendencja do „zapominania” poprzednich interakcji, preferencji użytkownika, a także wcześniej ustalonego kontekstu. GPT-5 ma to zmienić dzięki dwóm kluczowym ulepszeniom: znacząco dłuższemu oknu kontekstowemu i trwałej pamięci.
Obecnie użytkownicy często narzekają na zbyt małe okna kontekstowe ChatGPT, które utrudniają pracę z długimi dokumentami. Podczas gdy konkurenci w postaci Claude’a (200 000 tokenów) czy Gemini Pro (nawet do 2 milionów tokenów), już teraz oferują imponujące możliwości w tym zakresie. GPT-5 ma nieco im dorównać. Doniesienia sugerują, że będzie on obsługiwał okna kontekstowe o rozmiarze do 256 000 tokenów. To oznacza, że model będzie w stanie przetwarzać całe książki, obszerne raporty finansowe czy dokumenty prawne w trakcie jednej sesji, bez konieczności dzielenia treści czy ręcznego zarządzania kontekstem.
Równie ważna jest trwała pamięć, opisywana jako „lepka” (ang. sticky memory). Oznacza to, że model będzie zapamiętywał rozmowy, preferencje użytkownika i styl interakcji przy każdej interakcji. W ten sposób AI przekształcana jest z prostego narzędzia w prawdziwego partnera zespołowego. Koniec z powtarzaniem tych samych informacji czy ponownym ustalaniem tonu.
Koniec z monomodelami
GPT-5 to nie tylko tekst. Oczekuje się, że będzie w pełni multimodalnym modelem, który płynnie zintegruje tekst, obrazy, dźwięk i głos. Możliwe, że na późniejszym etapie pojawi się również opcja pracy z wideo. Oznacza to, że będziesz mógł/a podsumować podcast, wygenerować działający kod ze zrzutu ekranu interfejsu użytkownika, a nawet przeprowadzić analizę wideo klatka po klatce – wszystko w jednym, spójnym interfejsie. Altman zasugerował również „znaczne” ulepszenia głosu, które dorównywać miałyby nawet ludzkiej mowie.
Co więcej, OpenAI aktywnie rozwija Agentów AI – znacznie bardziej zaawansowane narzędzia zdolne do wykonywania złożonych zadań bez ciągłej interwencji użytkownika. GPT-5 będzie miał „wbudowane użycie narzędzi”. Model „będzie wiedział, gdzie szukać”. Będzie potrafił pobierać nowe informacje z sieci, pisać kod Pythona, przeszukiwać plików czy analizować dokumenty bez konieczności wyraźnych instrukcji.
Dodatkowo, według doniesień serwisu The Information, będzie można również tworzyć arkusze kalkulacyjne i prezentacje bezpośrednio w ChatGPT, co z kolei wyeliminuje potrzebę wykupionej subskrypcji Office od Microsoftu. Nowe funkcje pozwolą na m.in. tworzenie kompleksowych raportów na podstawie danych publicznych i firmowych, planowanie spotkań, wykonywanie operacji w internecie, przeprowadzanie zautomatyzowanych badań czy zarządzanie przepływami pracy obsługi klienta.
Początek nowego
Choć Sam Altman zapowiedział te rewolucyjne zmiany już na początku 2025 roku, oficjalna data udostępnienia GPT-5 wciąż nie jest znana, choć nie powinno to nastąpić później niż we wrześniu
Pozostaje tylko czekać i przekonać się, czy cząstkowe informacje od OpenAI oraz przecieki się potwierdzą.