Twój koszyk jest obecnie pusty!
Działalność Apple na terenie Unii Europejskiej nie należy do najłatwiejszych z powodu restrykcyjnych przepisów dot. RODO, usług cyfrowych (DMA) czy AI Act. Gigant technologiczny już nieraz był zmuszony do zmian w swoich urządzeniach, na przykład w kwestii wymiany styków ładujących z typowo Apple’owej końcówki zwanej “Lightning” na uniwersalne USB-C. W ostatnim czasie firma musiała również otworzyć swoje systemy iOS oraz iPadOS na sklepy z aplikacjami od innych dostawców. Innymi słowy, użytkownicy mogą teraz wybierać między AppStore a innymi sklepami – np. Google Play, który już został zapowiedziany. Nie mówiąc już o odblokowaniu technologii NFC na innych dostawców, by mogli oni wprowadzić swoje aplikacje płatnicze, do wyboru oprócz Apple Pay. Teraz dowiadujemy się, że gigant z Cupertino w obawie przed unijnymi ustawami, na terenie zjednoczonej Europy zamierza na razie wprowadzić jedynie okrojone funkcje oparte o sztuczną inteligencję.
Nie wszystkie funkcje Apple Intelligence pojawią się w UE w tym roku
Według doniesień Bloomberg, Apple zdecydowało uniknąć przyszłej „sytuacji bez wyjścia”, w której naprędce miałoby dostosowywać nowe funkcjonalności do świeżo wprowadzanych przepisów unijnych – prognozując przyszłe kłopoty woli zrobić krok wstecz.
Nieco więcej w tym temacie dowiedzieć się można za sprawą Financial Times, gdzie czytamy, iż w unijnych krajach nie pojawią się na pewno trzy konkretne funkcje z Apple Intelligence, o których pisaliśmy na łamach serwisu hAI Magazine. Dając czytelnikom do zrozumienia, iż apple’owska sztuczna inteligencja w Europie owszem się pojawi, ale w mocno okrojonej wersji. Co zostanie? Zobaczymy.
Ostrożność przedstawicieli firmy może wynikać stosunkowo z nowo powołanych ustaw AI Act. Regulacje zaspokajają nie tylko aspekty prawne, ale także zwiększają bezpieczeństwo użytkowników czy chronią po części prawa autorskie. Szerzej na temat nowych regulacji pisaliśmy na łamach pierwszego wydania hAI Magazine (AI Act – wszystko, co musicie wiedzieć i co nie boicie się zapytać autorstwa Pameli Krzypkowskiej – magazyn można kupić tutaj).
Apple nie mówi jednak NIE. Jest nadzieja dla mieszkańców UE
Dobra wiadomość jest taka, że choć Apple Intelligence może pojawić się w okrojonej wersji jeszcze w tym roku, to nie oznacza, że nie pojawi się w pełnej okazałości w ogóle. Gigant technologiczny ma pracować nad tym, aby finalnie nowe funkcje z systemów takich jak iOS 18, iPadOS 18 czy MacOS Sequoia dotarły m.in. do Polski, z tym że w późniejszym terminie. Coraz bardziej rozpędzona rewolucja sztucznej inteligencji, którą tak trudno zatrzymać, wymusi na Apple’u dążenie do monetyzacji nowego źródła przychodowego również tu, w Unii Europejskiej. Tym bardziej, że łaknący dostępu do nowości europejscy użytkownicy sprzętu Apple mogą nieświadomie stać się kartą przetargową w ewentualnych negocjacjach z unijnymi decydentami.