Twój koszyk jest obecnie pusty!
Od dłuższego czasu oczywistym jest, że rola klasycznych wyszukiwarek właśnie się przedefiniowuje. Google i Bing powoli mają coraz mniejszą przewagę nad nowymi graczami, takimi jak Perplexity czy ChatGPT. Google nie zamierza jednak oddać pola bez walki – inwestuje w rozwój swojego Gemini z modelem Deep Search 2.5 Pro – czyli zaawansowanej AI-wyszukiwarki, której swoją drogą jestem ogromnym fanem.
Ale to jednak OpenAI jako pierwszy stawia na praktyczne innowacje, które mogą zmienić sposób, w jaki robimy zakupy online.
Wyszukiwarka w ChatGPT pomoże w zakupach
Na oficjalnym profilu X (dawniej Twitter), OpenAI pochwalił się eksperymentalną nowością, która wzbogaci dostępną już funkcję wyszukiwania.
Funkcja Shopping ma umożliwić szybkie i wygodne znajdowanie produktów, ich porównywanie, sprawdzanie opinii i cen, a nawet… bezpośredni zakup. Nawet samo wyszukiwanie zostało wzbogacone o wizualizacje, szczegółowe informacje i linki do stron zakupowych.
Co ważne – OpenAI podkreśla, że wyniki wyszukiwania są organiczne, a funkcja nie jest powiązana z reklamami. Firma współpracuje z producentami jedynie po to, by móc jak najszybciej aktualizować dane, w szczególności ceny.
Kiedy będziemy mogli skorzystać z ChatGPT Shopping?
W ciągu kilku najbliższych dni ma trafić do szerszego grona użytkowników – także tych, którzy korzystają z darmowej wersji ChatGPT lub nawet nie mają konta.
Nie da się ukryć, że to bardzo stanowcza odpowiedź na Google Shopping. Z tą różnicą, że OpenAI udostępnia usługę bezpłatnie i bez udziału reklamodawców. Co jednak nie znaczy, że z czasem firma może szukać sposobu na jej monetyzację.