Starbucks i AI? Deep Brew zmienia kultową kawiarnię na każdej płaszczyźnie

Jak kawunia, to do Starbunia. Założona w 1971 roku sieć kawiarni stała się światowym fenomenem. Teraz wdraża szeroko zakrojony plan wykorzystania AI.

Starbucks i AI.

Wiele firm wrzuca w swoje komunikaty marketingowe deklaracje, że są  „napędzane AI”, lecz dość często okazuje się, że jest to zwykły AI washing (czytaj – ściema). Starbacks wziął się jednak za ten temat na poważnie i opracował innowacyjny projekt Deep Drew.

Deep Drew i Starbucks, czyli optymalizacja wszystkiego (co istotne)


Starbucks znany jest z wprowadzania innowacyjnych pomysłów, które są jednym z powodów, dla których klienci  tak chętnie wybierają właśnie tę sieciówkę. Oczywiście Starbucks stał się fenomenem, przede wszystkim dlatego, że był w stanie coś tak trywialnego jak picie kawy przekształcić w element popkultury. Ale na kultowy status sieciówki pracowały również inne elementy. Na przykład to, że firma nie boi się eksperymentować, czego przykładem mogą być różne programy lojalnościowe, czy marketingowe crossy z HBO.

Możliwościom AI Starbucks przyglądał się jeszcze na długo przed generatywną rewolucją zapoczątkowaną przez pojawienie się ChatuGPT. Dzięki temu powstał zamysł stworzenia systemu, który wesprze korporację na wielu kluczowych obszarach. Deep Brew to system AI wykorzystujący uczenie maszynowe w celu optymalizacji najważniejszych gałęzi rozwoju korporacji.

Jest on przede wszystkim wykorzystywany do personalizacji doświadczeń klientów. Starbucks romansuje z personalizacją kawy od początków swojego istnienia. Bo czymże innym jest nawet podpisywanie kubków kawy imieniem klienta, które tak mocno osadziło się w popkulturze? To prosty sposób na to, aby zwykła kawa stała się czymś przeznaczonym dla konkretnej osoby, przez poniekąd wyjątkowym.

Starbucksowy system AI pozwala wnieść personalizację doświadczeń klienta na zupełnie nowy poziom. Aplikacja analizuje dane klientów, aby tworzyć rekomendacje produktów skierowane do danego klienta. Osobiste preferencje zawsze odgrywają istotną rolę w decyzji zakupowej, bo jak wiadomo „lubię to co znam i nie lubię tego, czego nie znam, bo tego nie znam”.

Alokacja pracowników i zarządzanie zasobami 

Choć klienci to czerwone krwinki każdego biznesowego krwioobiegu, to sercem pompującym całą firmę jest odpowiednie zarządzanie zasobami. W tak dużej korporacji jak Starbucks (ponad 30 000 kawiarni w 74 krajach świata), zarządzanie personelem i zasobami musi odbywać się zarówno na poziomie krajowym, lokalnym, jak i globalnym. Dreep Brew na bieżąco analizuje dane, dzięki czemu może sugerować np. alokacje pracowników w obrębie jednego miasta bądź dzielnicy.

Pozwala to na lepsze dostosowanie liczby pracowników do natężenia ruchu, co przekłada się na szybszą obsługę i zadowolenie klientów. Starbucksowy system AI zarządza także zapasami, co minimalizuje marnotrawstwo, które (jak wiadomo) jest ogromnym problemem branży gastronomicznej. 

Jak jeszcze rozwinie się zastosowanie AI w Starbucksie? 

Kawiarniowa korporacja z pewnością zamierza nadal rozwijać poszczególne funkcje Deep Brew, aby system jeszcze efektywniej współpracował z pracownikami. Chociażby płatny program lojalnościowy, w którym każdy użytkownik przy każdym zamówieniu dostawałby spersonalizowany kubek z grafiką wygenerowaną przez AI i nadrukowaną przed zamówieniem. Pomysłów wprowadzania AI do Starbucksa jest oczywiście więcej, zaś kolejne miesiące pokażą nam, czym jeszcze zaskoczy nas enigmatycznie uśmiechająca się syrena z podwójnym ogonem, która spogląda na nas z logo najsłynniejszej kawiarni świata. 

Jeremiasz Krok

Redaktor prowadzący hAI Magazine, copywriter i praktyk narzędzi genAI.

Podziel się

Może Cię zainteresować